Sprawa dotyczy konkursu „Pomóż ocalić życie bezbronnemu” o nagrodę im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki, który jest organizowany przez krakowskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka. Jego tematyka obejmuje “wszystkie aktualne zagadnienia bioetyczne, jak antykoncepcja, aborcja, in vitro czy eutanazja” - czytamy na stronie organizatora.
Mogą wziąć w nim udział już dziesięcioletnie dzieci. Nagrodami w konkursie są - dla uczniów podstawówek sprzęt elektroniczny, gry planszowe, książki. A dla tych starszych pieniądze (od 900 do 1500 zł).
Nagrodzeni mogą też liczyć na 3 dodatkowe punkty w rekrutacji do szkół średnich. To sporo, bo o dostaniu się do wymarzonej szkoły może zadecydować nawet pół punktu. Nic zatem dziwnego, że antyaborcyjny konkurs cieszy się ogromnym zainteresowaniem uczniów. W tym roku wzięło w nim udział ponad 1100 dzieciaków z całej Polski.
Konkurs organizowany jest od 18 lat, ale dopiero niedawno zyskał większą rangę. Jako pierwsza jego walory dostrzegła Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty: objęła go swoim patronatem oraz wpisała na listę konkursów premiowanych dodatkowymi punktami w rekrutacji do szkół średnich. W tym roku wśród patronów pojawił się minister edukacji Przemysław Czarnek oraz ośmioro innych kuratorów oświaty, a to oznacza, że na dodatkowe punkty mogą liczyć już nie tylko uczniowie z Małopolski, ale między innymi Mazowsza, Dolnego Śląska, czy Lubelszczyzny.
Konkurs, który łamie Konstytucję?
Zdaniem posłanki KO Barbary Nowackiej “to niedopuszczalna ideologizacja młodzieży i dyskryminowanie uczennic oraz uczniów, którzy nie chcąc poddawać się religijnej indoktrynacji, tracą możliwość zdobycia punktów w rekrutacji do szkół ponadpodstawowych”.
Pod koniec kwietnia posłanka wysłała w tej sprawie interpelację do ministra edukacji Przemysława Czarnka.
Napisała w niej, że konkurs stoi w sprzeczności z zapisami Konstytucji RP, która gwarantuje rodzicom prawo do wychowania dzieci w zgodzie z własnymi poglądami oraz przekonaniami, a także łamie art. 25 (rozdział Kościoła od państwa) oraz art. 32 (dyskryminacja dzieci ze względu na poglądy).
- Edukacja jest niezwykle ważnym procesem, który wywiera ogromny wpływ na rozwój dzieci i młodzieży. Dlatego bardzo istotne jest, by była pozbawiona wszelkiej indoktrynacji oraz ideologizacji - zaznacza Barbara Nowacka.
Posłanka zadała też ministrowi kilka pytań i właśnie otrzymała na nie odpowiedź przygotowaną przez wiceministra Tomasza Rzymkowskiego.
Nikt nikogo nie zmusza?
Na pytanie, jak konkurs ma się do neutralności światopoglądowej szkoły wiceminister stwierdził, że “wszyscy uczestnicy biorą w nim udział dobrowolnie oraz pod nadzorem opiekunów prawnych”.
CZYTAJ TAKŻE:
Uczniowie w Małopolsce za dodatkowe punkty fotografują kościoły i recytują wiersze religijne
Dalej zauważył, że konkurs rozwija wśród uczestników wrażliwość na wartość życia człowieka i “zachęca młodzież do twórczego myślenia i ujawniania swoich talentów plastycznych w oparciu o tematykę konkursu”.
- W związku z powyższym należy uznać, iż konkurs nie tylko nie wpływa na naruszenie neutralności światopoglądowej szkoły, ale pomaga w kształtowaniu postaw powszechnie uważanych za właściwe - napisał Rzymkowski.
Niewątpliwe wsparcie wychowawczej roli rodziców
Na zarzuty posłanki KO, że konkurs stoi w sprzeczności z zapisami Konstytucji
wiceminister stwierdził, że “propagowanie wartości opartych na poszanowaniu życia ludzkiego (...) nie tylko nie narusza art. 25 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, ale wręcz stanowi przejaw zapewnienia swobody wyrażania przekonań w życiu publicznym. Jak twierdzi Tomasz Rzymkowski “Minister Edukacji i Nauki powinien stwarzać możliwość do wyrażania przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych w życiu publicznym. Przejawem takiej właśnie działalności jest m.in. obejmowanie patronatami honorowymi oraz udział w komitetach honorowych przedsięwzięć o określonej wartości naukowej, edukacyjnej, czy wychowawczej”.
Zdaniem wiceszefa resortu edukacji antyaborcyjny konkurs stanowi “niewątpliwe wsparcie wychowawczej roli rodziców”.
Z kolei na pytanie, czy MEiN ma zamiar dla równowagi objąć patronatem podobny konkurs organizowany przez środowiska pro-choice Rzymkowski odparł, że Konstytucja RP, oprócz zasady swobody wyrażania poglądów i niedyskryminacji zawiera także, a raczej przede wszystkim, zasadę ochrony życia.
- Zgodnie z jej art. 38 „Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia - zauważa wiceminister. - Należy mieć na uwadze, że jest to najważniejsza z zasad porządku prawnego. Wszystkie inne prawa i swobody, w tym wspomniane przez Panią Poseł prawa do wolności wyznania i światopoglądu oraz zakaz dyskryminacji, nie będą mogły być zrealizowane jeśli zostanie naruszone prawo człowieka do ochrony jego życia, w tym, na zasadzie dyskryminacji, w okresie prenatalnym jego rozwoju.