Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".

x

Aktualności

Co ma wspólnego „Lex Czarnek” z wojną na Ukrainie?

28.02.2022

Anna Kolet-Iciek redakcja@miastopociech.pl

Co ma wspólnego „Lex Czarnek” z wojną na Ukrainie?

Fot. pixabay.com

Dyrektorka krakowskiej podstawówki po raz kolejny apeluje do prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie lex Czarnek. - Mam nadzieję, że doświadczenia ostatnich dni pomogły Panu podjąć decyzję - VETO dla LEX CZARNEK! Już Pan wie, do czego prowadzi radykalizm i brak szacunku - stwierdza dyrektorka.


Jolanta Gajęcka, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 2 w Krakowie w mocnych słowach zaapelowała w mediach społecznościowych do prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowanie ustawy Lex Czarnek. - Pragnę Panu przypomnieć, że kończy się Panu czas … Czas decyzji zbliża się nieubłaganie…- napisała.

Nowelizacja ustawy oświatowej zwana lex Czarnek czeka na biurku prezydenta od 9 lutego. To wówczas Sejm odrzucił senackie weto do ustawy, a przeciwnicy nowych zapisów rozpoczęli kampanię mającą przekonać głowę państwa do zawetowania ustawy. Czas decyzji mija 3 marca. Wojna w Ukrainie odciągnęła uwagę opinii publicznej od tego problemu, stąd apel Gajęckiej. Nie pierwszy zresztą. Wcześniej dyrektorka wysłała list do Kancelarii Prezydenta, w którym przekonywała, że lex Czarnek “upartyjnia polską szkołę praktycznie na zawsze”.

Raz nadanych uprawnień żadna władza nie odda

"Tu nie chodzi o to, czy Pani Nowak poradzi sobie z Panią Gajęcką, czy Pani Nowak nie pozwoli wejść do szkoły jakiejś organizacji, której nie lubi - pisze Gajęcka w liście do prezydenta Dudy. - Chodzi o to, że raz nadanych uprawnień żadna władza nie odda. Teraz rządzą środowiska ultrakatolickie, które uważają, że mają prawo kształtować polską szkołę według uznawanych przez siebie reguł nie dostrzegając różnorodności w polskim społeczeństwie. Co się stanie, kiedy Prawo i Sprawiedliwość kiedyś straci władzę i przejmą ją środowiska reprezentujące inny światopogląd, z innych źródeł czerpiące swój system wartości?" - pyta Gajęcka. I zaraz odpowiada: "Wtedy też kurator będzie miał tę samą władzę. Zablokuje nie swoich, wytępi ulubieńców poprzedniej władzy, wpuści do szkoły inne organizacje. Rząd wymyśli programy rządowe do realizacji w polskiej szkole. Zmieni podstawy programowe niekoniecznie z powodu przesłanek merytorycznych, ale ideologicznych i by zwyczajnie pokazać – teraz my! Pana podpis pod tymi zmianami doprowadzi do tego, że w ciągu dwunastu lat nauki polskiego dziecka, szkoła co jakiś czas będzie wspierać inną część polskich rodziców, a pomijać resztę. Raz tych o poglądach ultrakatolickich, raz tych o poglądach ultralewicowych, a kiedy indziej jakichś innych, których system wartości podziela aktualna władza. A co z dziećmi uwięzionymi w tej ideologicznej, światopoglądowej sinusoidzie? Kogo ukształtują tak pogubione rodziny z rozchwianym systemem edukacji? Gdzie nasze dzieci zarzucą kotwicę, jeśli zgotujemy im taką szkołę?"

Co ma wspólnego „Lex Czarnek” z wojną na Ukrainie?

Gajęcka do dziś nie doczekała się odpowiedzi na swój list. Teraz w mediach społecznościowych po raz kolejny apeluje:

“Wiem, że jest Pan zajęty ważnymi sprawami. To zrozumiałe. Pragnę jednak Panu przypomnieć, że kończy się Panu czas … Czas decyzji zbliża się nieubłaganie…

I dalej: “Mam nadzieję, że doświadczenia ostatnich dni pomogły Panu podjąć decyzję - VETO dla LEX CZARNEK! Już Pan wie, do czego prowadzi radykalizm i brak szacunku. Widzi Pan szaleńca uprawiającego (specjalnie używam tego słowa) praktyki religijne, cieszącego się przychylnością cerkiewnych hierarchów i osądzającego moralność innych Ludzi. W imię przekonania o własnej wyższości i świętości morduje kobiety, mężczyzn i dzieci… Król kłamstwa i propagandy… Rządzi strachem wsparty mocą największego Kłamcy czasu i przestrzeni…"

"Co ma wspólnego „Lex Czarnek” z wojną na Ukrainie? - pyta Gajęcka w swoim poście na Facebooku. I tłumaczy: - Może Pan tego nie dostrzega - motywację… To zrodzona w głowach nieszczęśliwych Ludzi wizja świata stworzonego na ich obraz i podobieństwo…

Minister Czarnek, który nie ma żadnej merytorycznej wiedzy, ale z łatwością przychodzi mu kłamać. Pani Kurator, która zastanawia się nad tym, czy zdrowie i życie są najważniejsze, a przy okazji nie widzi nic złego w wysyłaniu Dzieci na wojnę. Organizacje katolickie, które niekiedy bardziej przypominają faryzeuszy niż świadków. I wspólne motywacje, które wykluczają, które antagonizują, które wcześniej czy później prowadzą do… wojny… i zawsze w imię jakichś wyższych wartości…

Dodaj komentarz

Newsletter

Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.

RANKINGI szkół

Ranking krakowskich szkół podstawowych 2022

RANKINGI szkół

Ranking warszawskich szkół podstawowych 2022

Szkoły podstawowe

Te krakowskie szkoły wypadły najlepiej na egzaminie z matematyki 2022

Szkoły podstawowe

Te krakowskie szkoły wypadły najlepiej na egzaminie z j. angielskiego 2022

Ukraińscy uczniowie w Polsce

Baza darmowych materiałów dla uczniów z Ukrainy i polskich nauczycieli

Newsletter

Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.

  • najczęściej
    czytane
  • najczęściej
    komentowane

made in osostudio