Po tym jak na nauczycielskie konta zaczęły wpływać styczniowe pensje naliczane zgodnie z nowym systemem w sieci zawrzało. Okazało się, że wielu uczących otrzymało mniej pieniędzy niż się spodziewało.
Kuratorzy nie potwierdzają, rzecznik rządu przeprasza
Początkowo rządzący zaprzeczali tym doniesieniom. Minister edukacji Przemysław Czarnek wydał nawet oświadczenie w tej sprawie: “Ministerstwo Edukacji i Nauki informuje, że zakończyło się spotkanie z kuratorami oświaty z całej Polski. Dotyczyło ono rzekomego zaniżania wynagrodzeń nauczycieli, które miałoby wynikać z wejścia w życie przepisów z zakresu Polskiego Ładu. Żaden kurator oświaty nie potwierdził tego rodzaju sytuacji. W związku z tym MEiN apeluje o niewprowadzanie w błąd opinii publicznej”.Już dzień później rzecznik rządu Piotr Müller przyznał jednak, że doszło do błędu, który wymaga korekty. - Nie wszystkie przepisy zostały zastosowane w takim duchu jak chcieliśmy, w niektórych miejscach zostało to źle policzone - zaznaczył Müller po czym przeprosił “osoby, które spotkały się z chwilową niedogodnością”.
Rząd zapewnia, że jeszcze w tym tygodniu nauczyciele otrzymają zwrot pieniędzy.
W Stalowej Woli dostali więcej
Dziś rano na antenie RMF FM minister edukacji Przemysław Czarnek pytany o sprawę nauczycielskich wynagrodzeń stwierdził: - W dalszym ciągu podtrzymuję stanowisko, że Polski Ład akurat powoduje zwiększenie wynagrodzeń nauczycieli. Tak jest w Chełmie, w Stalowej Woli, tak jest w zdecydowanej większości przypadków. To co się wydarzyło, to są błędy w stosowaniu przepisów wynikające być może również z braku doinformowania w tym zakresie.Czarnek dodał, że dziś do wszystkich szkół trafi komunikat ministra finansów w tej sprawie, a pierwsze szkolenie dla księgowych rozpocznie się o 14.
Mąż małopolskiej kuratorki: Jak tu żyć?
Tymczasem Ryszard Nowak, dyrektor XII LO w Krakowie i mąż Barbary Nowak, małopolskiej kurator oświaty postanowił zadrwić z nauczycieli, którzy otrzymali niższe wynagrodzenie. Na Facebooku podzielił się swoimi przemyśleniami na temat Polskiego Ładu."Przelano mi właśnie pensję - napisał Nowak. - 12.9 tys brutto. Jestem wściekły. Będę musiał się podzielić. Parę stówek nie moje;) Jak tu żyć?"
Jego wpis oburzył internautów. Jeden z komentujących napisał: "Nie każdy zarabia tyle co ty. Jestem na minimalnej, takie narzekanie to dla mnie obraza".
Nowak próbował się bronić: "Doskonale wiem o tym. Normalny Polak po miesiącu ciężkiej pracy ma 2 tysiące plus na rękę. Ale ja piszę nie o tym" - odpowiedział.
"Normalny Polak to ma czwórkę" - dopisał kolejny znajomy Nowaka, a ktoś inny dodał: “I często kredyt hipoteczny do spłaty... nie każdy ma to szczęście, że dostaje od miasta mieszkanie”.
"I taki rękę po mieszkanie wyciąga od miasta. Człowieku nie masz za grosz honoru" - napisała kolejna z komentujących osób.
To nawiązanie do głośnej sprawy mieszkania komunalnego, które kuratorka i jej mąż otrzymali w ubiegłym roku od gminy w zamian za wyprowadzkę z lokalu należącego do XII LO.