Nagroda im. I. Sendlerowej „Za naprawianie świata” powstała z inicjatywy Stowarzyszenia Dzieci Holokaustu i jest prowadzona przez fundację Centrum Edukacji Obywatelskiej. Pierwszych laureatów konkursu wybrała osobiście Irena Sendlerowa w 2006 roku; od tego czasu każdego roku kapituła konkursu wybiera kolejnych laureatów oraz laureatki. Nagroda wynosi 15 tys. złotych.
Wyróżnienie trafia w ręce nauczycieli i nauczycielek, którzy uczą i wychowują w duchu dialogu, tolerancji oraz poszanowania dla innych, inspirują do działań zgodnych z tymi zasadami i odgrywają aktywną rolę w swojej szkole oraz społeczności lokalnej. Misją nagrody jest wspieranie nauczycieli, którzy w swojej pracy z młodzieżą starają się nie tylko przekazywać wiedzę, ale też kształtować postawy otwartości, szacunku dla innych, solidarności, a także aktywnego zaangażowania na rzecz tych wartości.
W tym roku laureatką została Agnieszka Jankowiak-Maik, dyplomowana nauczycielka historii i WOS w III LO w Poznaniu, aktywistka edukacyjna i autorka bloga "Babka od histy".
Wśród tegorocznych nominowanych do nagrody znalazł się Dariusz Martynowicz, nauczyciel języka polskiego w Małopolskiej Szkole Gościnności w Myślenicach, a wcześniej przez 14 lat uczący w krakowskim V LO.
Głównej narody co prawda nie dostał, ale kapituła postanowiła wyróżnić go nagrodą specjalną przyznaną po raz pierwszy w historii. Nagroda, której wysokość zostanie ustalona później, ma być przeznaczona na odrestaurowanie muralu, który powstał w ubiegłym roku m.in. z inicjatywy Martynowicza na murze przy tzw. „starej Zakopiance” w Pcimiu.
Malunek przedstawiający kolorowego koguta i żółto-różowy napis “gościnność”, powstał w ramach projektu "Regio-mural Kliszczacy", który zakładał m.in. warsztaty dla dzieci i młodzieży dotyczące tradycji regionalnej, street artu, legalności wykonywania graffiti, a celem projektu było stworzenie dwóch murali o tematyce regionalnej oraz promocja tradycji górali kliszczackich.
Malowidła wykonały dzieci, jednak to z kogutem i napisem gościnność nie spodobało się proboszczowi parafii św. Mikołaja w Pcimiu. Podczas jednego z kazań ks. Lucjan Pezda powiedział: "kilka miesięcy temu odbyły się w Pcimiu warsztaty plastyczne dla dzieci, w wyniku których powstało kilka murali. Nic złego. Ale do współpracy w tych warsztatach zaproszono fundację, która – owszem, czyni wiele dobrego, ale równocześnie popiera i propaguje Strajk Kobiet, jest przeciwna przyznaniu płodowi statusu dziecka, a ich przekonania i ideologia, którą próbują nam narzucić jest dziełem diabła – ojca kłamstwa! Dlatego dla mnie ta grafika między Pcimiem a Stróżą, zawsze będzie przypominała koguta zdrady, tej zdrady Piotrowej – najboleśniejszej, bo dokonanej przez umiłowanego ucznia".
Niedługo po tym kazaniu mural został zniszczony. Ktoś czarną farbą przekreślił różową część napisu "inność", a obok namalował symbol Polski Walczącej.
Teraz dzięki specjalnej nagrodzie mural może odzyskać dawny blask.
- Cudowny gest, jestem poruszony. Myślę, że będzie to też super lekcja dla lokalnej społeczności i mam nadzieję, że już nikt tego muralu nie zniszczy - komentuje Dariusz Martynowicz.
A przedstawiciele inicjatywy "Regio-mural Kliszczacy" dodają: - Wzruszenie i łzy szczęścia za empatię kapituły dla naszego wspólnego działania. Myślę, że dzieci będą szczęśliwe, gdy przekonają się, że dobro faktycznie zwycięża. Dobra nowina!!!
Fot. CEO; "Regio-mural Kliszczacy"
.jpg)
.jpg)
