Aktualności
Nauczyciele do rodziców: “uczcie sami swoje bombelki”
01.10.2021
Braki kadrowe w szkołach coraz bardziej niepokoją rodziców. Są uczniowie, którzy od miesiąca nie mieli ani jednej lekcji matematyki, fizyki czy informatyki. - Może wreszcie rodzice zrozumieją, że powinni stać ramię w ramię z nauczycielami, a nie wysyłać ich do sklepu na kasę... - komentują nauczyciele.
Dyrektorzy szkół mają coraz większy problem ze skompletowaniem kadry. - W tym roku było wyjątkowo trudno - podkreśla w rozmowie z nami Jolanta Gajęcka, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 2 w Krakowie, która bezskutecznie poszukiwała między innymi nauczyciela fizyki, chemii, historii, języka polskiego i etyki.
Jacek Kaczor, dyrektor renomowanego I LO w Krakowie szukał nauczyciela informatyki i geografii. - Nikt się nie zgłosił. W końcu ubłagałem nauczyciela informatyki z sąsiedniej szkoły, by przychodził do nas na kilka godzin w tygodniu. Pozostałe zajęcia rozdzieliłem w ramach zastępstw - przyznaje Jacek Kaczor.
Władze oświatowe bagatelizują problem. Minister edukacji twierdzi, że to normalna sytuacja, a Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty z rozbrajająca szczerością przyznaje, że gdyby było tak źle, to by o tym słyszała, a ponieważ nie słyszała, to znaczy, że problemu nie ma.
Ten jednak zaczynają dostrzegać sami rodzice. Portal “Nie dla chaosu w szkole” zamieścił kilka facebookowych wpisów, w których oburzeni rodzice informują o szkolnych wakatach.
- Mój syn od miesiąca nie ma matematyki i geografii. A w tym tygodniu pani od wosu poszła na roczny urlop zdrowotny - pisze jedna z matek.
Inna dodaje: - Moja córka nie miała jeszcze ani jednej lekcji chemii ani matematyki, a jest w siódmej klasie. Wcale nie jest nam do śmiechu.
LO w Wawa: - Fizyka przeniesiona w planie jako ostatnia. Brak zastępstw. Brak nauczyciela. Lekcji fizyki nie ma w tym semestrze. Nie ma też informatyki - donosi kolejna mama.
Post wywołał prawdziwą burzę. Na wpisy zareagowali nauczyciele, a dostało się głównie samym rodzicom:
“Czas najwyższy, by rodzice się obudzili i zrozumieli, że oświata jest najważniejsza. A skoro tak, to nauczyciel musi zarabiać, a szkoła powinna być nowoczesna i dofinansowana. Teraz niech sobie uczą dzieci sami”.
“Rodzice są bardzo roszczeniowi co nie ułatwia współpracy z nimi. I powinni wspierać nauczycieli a robią odwrotna robotę. Ich nie interesuje edukacja dzieci tylko 500+ a udają. Teraz mają możliwość przejść na nauczanie domowe. Na co czekają jak im się nie podoba . Od nauczycieli Wara. Zająć się wychowaniem swoich dzieciaków. Bo chyba ktoś o czymś zapomniał. Szkoła jest od nauki”.
“A jak nauczyciele strajkowali to rodzice radzili im zmienić pracę "skoro się nie podoba" - no to teraz, drodzy rodzice, uczcie sami swoje bombelki matematyki, fizyki, chemii, wosu, angielskiego i wf-u. Powodzenia”.
“Może wreszcie rodzice zrozumieją, że powinni stać ramię w ramię z nauczycielami, a nie wysyłać ich do sklepu na kasę”.
“A jak to było jeszcze niedawno? "Nie podoba się? To zmień pracę!" Ja zmieniłam. Wiele moich koleżanek i kolegów też. I co? Teraz raptem płacz bo nie ma komu uczyć. Za te pieniądze i przy tak roszczeniowym pokoleniu rodziców nikt nie chce pracować”.
“Trzeba było nie wysyłać nauczycieli do biedronki kochani rodzice”.
“Rodzice, walczcie! Teraz Wasza kolej, skoro pozwoliliście zdusić nasz strajk i wysyłaliście nas na kasę do Biedronki. Tylko niewielka część z Was nas poparła. A to było zbyt małe poparcie, jak widać”.
Jedna z komentujących osób stwierdziła z kolei, że po dwóch latach czytania o roszczeniowych i sprzedajnych rodzicach, którzy wreszcie dostają za swoje nie poprze już kolejnego nauczycielskiego strajku.
- Wielu rodziców nie szanuje gremialnie nauczycieli - przyznaje internautka - ale z Waszych komentarzy jasno widać, jak wielu nauczycieli nie szanuje rodziców... System oświaty od lat tworzy patologiczną sytuację, w której nauczyciele i rodzice są po przeciwnej stronie barykady. Rządzący robią wszystko, by nas zantagonizować i podsycać wzajemne animozje. Komentarze, które czytam, w mojej ocenie świadczą, że udaje im się w 100%. Szkoda.
Komentarze (3)
Mm 01.10.2021 20:27 |
Tu nie potrzeba było żadnego działania rządu. Rodzice bardzo solidnie zapracowali sobie na niechęć nauczycieli.
|
Ela 01.10.2021 16:48 |
Uczę 39 lat matematyki i od 39 lat łudzę się, że kiedyś ten zawód zostanie doceniony finansowo. Niestety to tylko złudzenie. Cieszę się, że za rok emerytura. Niestety całe życie zawodowe g zarabiałam i g emerytura mnie czeka. Tak się ceni w tym kraju wykształciuchy.
|
rppp 01.10.2021 14:00 |
"Nie podoba się - to zmień pracę!". No i zmienili. Dziwicie się, że poniewierani latami, niedopłacani, poniżani nauczyciele mają teraz satysfakcję, że mieli rację? Że nauczyciel to nie kasjerka po 3;miesięcznym przyuczeniu? Że trzeba mieć studia? Że trzeba sprawdzać matury na poziomie podstawowym i rozszerzonym? I dobrze Wam tak!!!!
|
Newsletter
Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.
RANKINGI szkół
Ranking krakowskich szkół podstawowych 2022
RANKINGI szkół
Ranking warszawskich szkół podstawowych 2022
Szkoły podstawowe
Te krakowskie szkoły wypadły najlepiej na egzaminie z matematyki 2022
Szkoły podstawowe
Te krakowskie szkoły wypadły najlepiej na egzaminie z j. angielskiego 2022
Ukraińscy uczniowie w Polsce
Baza darmowych materiałów dla uczniów z Ukrainy i polskich nauczycieli
Newsletter
Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.
- najczęściej
czytane - najczęściej
komentowane