Wszystko wskazuje na to, że dyskusja jaka toczy się w ostatnich latach na temat katastrofalnie niskich zarobków nauczycieli i degradacji tego zawodu nie zniechęca młodych dziewczyn do marzeń o pracy w szkole czy przedszkolu.
Z badań pt. „Aspiracje dziewczynek w Polsce”, przeprowadzonych z inicjatywy fundacji Inspiring Girls Poland wynika, że nauczycielka jest na czwartym miejscu w rankingu preferowanych zawodów. O takiej karierze marzy 17 procent dziewcząt w wieku od 10 do 15 lat. Co ciekawe, tylko 12 proc. mam widzi swoje córki w roli nauczycielki. Wolą już, by wybrały zawód graficzki komputerowej i projektantki stron internetowych (26 proc.), lekarki (19 proc.) czy prawniczki (19 proc.).

Jeśli chodzi o wybory dziewczynek, to najwięcej z nich - aż 46 proc. - marzy o tym, aby w przyszłości zostać youtuberką, instagramerką czy tiktokerką. Graficzka komputerowa i projektantka stron www jest na miejscu drugim, z wynikiem 21 proc. Na trzecim miejscu jest adwokatka, prokuratorka, radczyni prawna, bądź notariuszka. O takiej karierze marzy 18 proc. dziewczynek. 16 proc. chce zostać dietetyczką lub osobistą trenerką, a o karierze lekarki lub fizjoterapeutki marzy 15 proc. badanych.
Zdaniem autorów raportu polskie dziewczynki mają małą wiedzę na temat zawodów i rynku pracy. Czerpią ją głównie z mediów społecznościowych, a te kreują lukrowaną wizję przyszłości, w którą łatwo jest uwierzyć. Taką rolę odgrywały niegdyś prasa i telewizja – dziewczynki chciały zostać aktorkami albo piosenkarkami, łaknąc sławy i kolorowego życia. Teraz chcą być youtuberkami, instagramerkami, tiktokerkami.
CZYTAJ TAKŻE:

Jak czytamy w raporcie, nikła wiedza o możliwościach rozwoju życia zawodowego wśród dziewczynek wynika również z tego, że trudno jest im wyobrazić sobie rynek pracy za dekadę oraz połączyć to, czego uczą się w szkole, z pracą, którą będą wykonywały w przyszłości. Prawie 40 proc. ankietowanych dziewczynek nie potrafiło nawet wskazać, jakie kierunki studiów je interesują, ani stwierdzić, czy chcą kontynuować naukę na uczelniach wyższych. Najczęściej wymieniały weterynarię (13 proc.), kosmetologię i filologię angielską (po 9 proc.) oraz informatykę (8 proc.). Studia przygotowujące do zawodu nauczycielki wskazało 6 proc. ankietowanych.
Autorzy raportu sprawdzili również kto jest dla dziewczynek autorytetem.
Okazuje się, że najwięcej badanych - aż 61 proc. - wskazało na mamę, a 31 proc. na tatę. Za swoje wzory do naśladowania dziewczęta uznały także pozostałe osoby z rodziny (26 proc.): babcię i/lub dziadka, siostrę, ciocię. Kolejne miejsca zajmują piosenkarki i piosenkarze oraz postacie fikcyjne z bajek i książek (po 14 proc.) oraz influencerzy (11 proc.). Dla 9 proc. dziewczynek w wieku 10-11 lat i dla 11 proc. w wieku 14-15 lat autorytetem jest ktoś dorosły ze szkoły - nauczyciel, trener bądź instruktor.
Aktorzy, wybitne postacie, sportowcy, czy dziennikarze i celebryci znaleźli się niżej niż nauczyciele.

Zdaniem autorów raportu mieszkającym w Polsce dziewczynkom brakuje różnorodnych i inspirujących wzorców, które mogłyby kierunkować oraz nakręcać ich rozwój i ambicje. Są
rozdarte między domem i najbliższą rodziną, a światem rozrywki i fantazji.
Kobiety i mężczyźni działający w realnym świecie, w takich obszarach jak polityka,
nauka, biznes, odpowiedzialność społeczna, sztuka, kultura, niespecjalnie są
przez nie postrzegane jako autorytety.
Uboga wiedza dziewczynek w kwestii możliwości zawodowych w połączeniu z wąskim katalogiem wzorów do naśladowania (ograniczonym do rodziny, influencerów i postaci ze świata fikcyjnego) tłumaczy mały zakres aspiracji i marzeń dziewcząt odnośnie do własnej przyszłości.
Tymczasem - jak zaznaczają autorzy raportu - wiedzę i różnorodne wzorce mogą im zapewnić dorośli. Co należy podkreślić, nie muszą być to liderki i liderzy; potrzebne są przykłady rozmaitych, inspirujących osób, zwłaszcza kobiet, wykonujących najróżniejsze zawody. W przypadku dziewczynek jest to naprawdę ważne – jeśli chcą poszerzać swoje horyzonty, powinny mieć szansę zobaczyć więcej niż to, co funduje im dzisiejsza rzeczywistość.
Pełny raport na temat aspiracji dziewczynek w Polsce