Strona główna » Aktualności » Siedem punktów za komplet szczepień przy rekrutacji do przedszkoli

Aktualności

Siedem punktów za komplet szczepień przy rekrutacji do przedszkoli

09.10.2019

Przy czterech głosach sprzeciwu radni przyjęli dziś uchwałę, która utrudni nieszczepionym dzieciom dostęp do przedszkoli.

Projekt przygotowali dwaj radni: Adam Kalita z klubu PiS i Łukasz Wantuch z Przyjaznego Krakowa. Wcześniej udało im się przeforsować podobną uchwałę w sprawie żłobków. Od września tego roku do samorządowych żłobków w Krakowie w pierwszej kolejności są przyjmowane dzieci z kompletem szczepień. Dopiero jeśli zostaną wolne miejsca, będzie można przyjąć również niezaszczepione dziecko. W praktyce oznacza to zamknięcie żłobków przed takimi maluchami, ponieważ liczba miejsc w tych placówkach jest dużo mniejsza niż liczba chętnych.

Przyjęty dziś projekt w sprawie rekrutacji do krakowskich przedszkoli zakłada, że już podczas przyszłorocznej rekrutacji najwyżej punktowanym kryterium przyjęć będzie przedstawienie przez rodziców zaświadczenia, że ich dziecko przeszło obowiązkowe szczepienia ochronne lub zostało z nich zwolnione z przyczyn zdrowotnych. Taki maluch ma otrzymać 7 punktów.

Przeciwko temu pomysłowi głosowało dziś czworo radnych, m.in. Małgorzata Jantos z Nowoczesnej i Wojciech Krzysztonek z PO. Ten ostatni przekonywał, że rada miasta nie ma kompetencji do wprowadzania takiego rozwiązania, które ogranicza wolność rodziców i karze dzieci za błędy ich opiekunów. - Jak daleko możemy sięgać dla ochrony naszego wyimaginowanego lub prawdziwego bezpieczeństwa? - dopytywał Krzysztonek.

Uznał też, że wprowadzany uchwałą zapis jest “zbyt drastyczny”. Z kolei radna Jantos przekonywała, że dla rodziców, którzy są przeciwnikami szczepień nie będzie wielkim problemem zdobycie zaświadczenia, że ich dziecko nie może być szczepione z przyczyn zdrowotnych.

Prezydent Jacek Majchrowski wydał negatywną opinię do projektu uchwały. Ewa Całus, dyrektor Wydział Edukacji UMK w jego imieniu tłumaczyła, że opinia negatywna nie wynika z kwestii ideowych, ale praktycznych. - Gmina musi zapewnić miejsce w przedszkolu każdemu chętnemu dziecku, a sześciolatki mają obowiązek uczęszczania do przedszkoli. Dlatego niezaszczepione dziecko i tak będzie musiało zostać przyjęte do jakiegoś przedszkola i nie jest wykluczone, że dostanie się do wskazanego przez rodziców w rekrutacji uzupełniającej, zatem skuteczność procedury może być niewielka, a uciążliwość dla pozostałych rodziców znaczna. Dlatego szukamy innego rozwiązania tej kwestii - stwierdziła Całus.

Łukasz Wantuch przekonywał jednak, że w większości przypadków rodzicom niezaszczepionego dziecka pozostanie przedszkole ostatniego wyboru, czyli na przykład takie położone na drugim końcu miasta.

Radni przeciwni uchwale podnosili, że jej wejście w życie skomplikuje życie wszystkim rodzicom, którzy zapisując dziecko do przedszkola będą musieli wcześniej uzyskać stosowne zaświadczenie.

Radna Nina Gabryś z Nowoczesnej zapowiedziała przygotowanie rezolucji do rządu, by rozwiązania zamykające drzwi placówek oświatowych przed nieszczepionymi dziećmi, zostały wprowadzone na szczeblu ustawowym w całym kraju.

Oprócz Małgorzaty Jantos i Wojciecha Krzysztonka, przeciw uchwale przedszkolnej głosowali także Małgorzata Kot (PiS) oraz Łukasz Gibała (Kraków dla Mieszkańców).

Anna Kolet-Iciek
Fot. fotolia