Tymczasem w samym programie nauczania tego przedmiotu nic takiego trudnego naszego dziecka nie czeka.
Jeśli pojawią się kłopoty – źródło mogą mieć zupełnie gdzie indziej. Od uczniów czwartej klasy oczekuje się zwykle w miarę sprawnego notowania, podczas gdy 9-latki bywają jeszcze nieporadne manualnie (przed rokiem 2014 do klas czwartych trafiały dzieci starsze o rok, więc były pod wieloma względami lepiej przygotowane i bardziej samodzielne). Zdarza się też, że nauczyciele nie uznają już potrzeby liczenia na konkretach, która u pewnych dzieci wciąż może być bardzo silna. Do tego dochodzą problemy z dyscypliną, wynikające z tego, że większość uczniów w tym wieku nie jest w stanie skoncentrować się na czas trwania całej lekcji, a więc także wytrwać do przerwy w ciszy.
Te problemy się pojawiają i nasilają, gdy dziecko liczy wolniej niż rówieśnicy, przez co nie nadąża za tokiem lekcji. W konsekwencji traci zainteresowanie przedmiotem i zapał do pracy.
I tu jest zadanie dla nas, rodziców. Możemy ćwiczyć z dzieckiem rachunki pamięciowe, aż nabierze w tym biegłości, dzięki czemu poczuje się pewniej. Dobrze byłoby się do tego zabrać na wesoło i z przytupem. Ponieważ w klasie trzeba raczej cierpliwie siedzieć i pisać, dokładanie ćwiczeń polegających na tym samym w domu nie nastrajałoby dziecka pozytywnie. Na szczęście rachunków pamięciowych z powodzeniem można uczyć bez kartki i ołówka.
W materiałach dodatkowych znajdą Państwo kilka pomysłów na doskonalenie sprawności rachunkowej wyłącznie w pamięci (bez zapisywania wyników). Pierwsze dwa – zatytułowane Liczenie w ruchu oraz Odejmowanie w pamięci – pokazują, jak można się bawić matematyką z dzieckiem ruchliwym i żywotnym, trzeci – Rozkład liczb na składniki – zawiera opis łamigłówki Kakuro oraz gry karcianej w jedenastkę. Ostatnia z propozycji – Matlandia – jest atrakcyjną grą komputerową, opracowaną przez Gdańskie Wydawnictwo Oświatowe.
W wersji demonstracyjnej można dzięki niej poćwiczyć odejmowanie w pamięci. Pamiętajmy, że wiedza i umiejętności ćwiczone w czasie wspólnej zabawy lepiej się utrwalają, a czas spędzony w ten sposób z dzieckiem na pewno zaprocentuje na lekcjach matematyki.
Za dwa tygodnie napiszemy o sprawności rachunkowej dotyczącej mnożenia i dzielenia, w tym o doskonaleniu technik zapamiętywania tabliczki mnożenia.
Materiały do pobrania
Matlandia www.matlandia4.gwo.pl