Aktualności

- Obserwowane wyniki dotyczące nowych zakażeń są w tej chwili zbyt słaby sygnałem, żeby traktować je w optymistyczny sposób. Cały czas mamy trudną sytuację w szpitalach, zwłaszcza w południowych regionach Polski - stwierdził podczas dzisiejszej konferencji prasowej minister Niedzielski, po czym zakomunikował, że wszystkie obostrzenia wprowadzone w marcu zostaną przedłużone o kolejny tydzień.

Oznacza to, że szkoły, przedszkola i żłobki będą zamknięte co najmniej do 18 kwietnia. Do tego czasu nieczynne będą również galerie handlowe, muzea, kina, teatry, obiekty sportowe, gabinety kosmetyczne i salony fryzjerskie.

Minister Niedzielski był dziś pytany o to, kiedy można się spodziewać powrotu uczniów do szkół. Wczoraj wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski stwierdził w programie "Gość Radia ZET", że być może nastąpi to jeszcze w kwietniu. - Mamy nadzieję, że uczniowie wrócą do szkół, być może jeszcze w kwietniu, jeśli to będzie możliwe ze względu na epidemię. Najpóźniej w maju i czerwcu. Decyzje zapadną pod koniec tygodnia, gdy będzie znana liczba zakażeń i będą znane prognozy. Powrót uczniów ze szkół podstawowych w systemie hybrydowym i potem stopniowo szkoły średnie. Nie widzę powodów, dla których za tydzień czy dwa, kolejne roczniki nie mogłyby wracać do nauki stacjonarnej, jeśli III fala pandemii będzie za nami - powiedział Piontkowski.

Dziś minister Niedzielski zapewnił, że odmrażanie przedszkoli i klas I-III szkół podstawowych to “priorytetowe kierunki luzowania obostrzeń”.

- Pierwsze kroki, jakie będziemy wykonywali przywracając normalność to będą powrotu do przedszkoli i klas I-III. Mam nadzieję i podzielam punkt widzenia ministra Piontkowskiego, że jeszcze w kwietniu przedszkola i klasy I-III wrócą do nauczania. Przedszkola w trybie zwykłym, a klasy I-III w hybrydowym - zapowiedział minister Niedzielski.

Przypomnijmy. Klasy I-III uczą się zdalnie od 22 marca. Tydzień później dołączyły do nich dzieci z przedszkoli i żłobków. Starsi uczniowie nie chodzą do szkoły od października ubiegłego roku i nic nie wskazuje na to, by przed wakacjami wrócili do normalnych zajęć. Na pewno do szkoły nie wrócą już tegoroczni maturzyści, dla których rok szkolny kończy się 30 kwietnia. Kilka dni później rozpoczyna się egzamin maturalny. Ministerstwo edukacji nie widzi powodu, by przesuwać termin przeprowadzenia tegorocznych egzaminów

Tydzień temu weszło w życie rozporządzenie, które poszerzyło katalog uprzywilejowanych zawodów, mogących nadal korzystać z opieki szkół, przedszkoli i żłobków. Są to rodzice, którzy:

1)są zatrudnieni w podmiotach wykonujących działalność leczniczą,

2)realizują zadania dotyczące koordynacji ratownictwa medycznego,

3)realizują zadania publiczne w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19,

4)pełnią służbę w jednostkach zapewniających bezpieczeństwo i porządek publiczny,

5)wykonują działania ratownicze,

6)są zatrudnieni w jednostkach organizacyjnych pomocy społecznej w rozumieniu art.6pkt5 ustawy zdnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej

7)są zatrudnieni w ogrzewalniach i noclegowniach, o których mowa w art.48a ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej,

8)są zatrudnieni w placówkach zapewniających całodobową opiekę osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym lub osobom w podeszłym wieku, o których mowa w art.67 i art.69 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej,

9)są zatrudnieni w placówkach opiekuńczo-wychowawczych, regionalnych placówkach opiekuńczo-terapeutycznych oraz w interwencyjnych ośrodkach preadopcyjnych,

10)są zatrudnieni w formach opieki nad dziećmi w wieku do lat 3,

11)są zatrudnieni w jednostkach systemu oświaty, o których mowa w art.2 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. –Prawo oświatowe, realizują zadania na terenie tych jednostek.

Co więcej, jak wynika z komunikatów zamieszczonych na stronach ministerstwa edukacji i ministerstwa rodziny “Nie jest wymagane, aby obydwoje rodzice byli zatrudnieniu w wymienionych wyżej jednostkach lub pełnili ww. funkcje – wystarczy, że jedno z nich spełnia ten warunek”. Przyjęcia dzieci odbywają się na wniosek rodziców.

Od poniedziałku do 11 kwietnia również dyrektor szkoły podstawowej oraz szkoły artystycznej realizującej kształcenie ogólne w zakresie szkoły podstawowej musi zapewnić opiekę i możliwość nauki zdalnej na terenie szkoły dzieciom z klas I-III, których rodzice pracują w wymienionych w rozporządzeniu miejscach.

Nadal obowiązuje również rozporządzenie ministra edukacji, zgodnie z którym rodzice, niemający możliwości zapewnienia swojemu dziecku warunków do zdalnej nauki w domu mogą wnioskować do dyrektora szkoły o zorganizowanie takiego miejsca na terenie szkoły. Dyrektor może, ale nie musi przychylić się do wniosku rodziców. Naukę na terenie szkoły na wniosek rodzica muszą mieć natomiast zapewnioną dzieci z niepełnosprawnościami.