Kraków otrzymał od wojewody 1 mln 380 tys. tabletek ze stabilnym jodkiem potasu. W sytuacji awaryjnej preparat będzie wydawany każdej osobie bez konieczności okazywania jakiegokolwiek dokumentu. Preparat będzie dostępny w lokalu, gdzie zazwyczaj znajduje się siedziba obwodowej komisji wyborczej. W przypadku Krakowa są to szkoły, przedszkola, żłobki oraz domy kultury. - Tabletki już tam trafiły lub trafią w najbliższym czasie - zaznacza Dariusz Nowak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Krakowa.
W sumie w Krakowie takich punktów będzie 186. Urzędnicy twierdzą, że pozwoli to sprawnie zaopatrzyć wszystkich mieszkańców i uniknąć ewentualnych kolejek. Kierownikiem punktu będzie dyrektor placówki, na terenie której zostanie zorganizowane wydawanie preparatu ze stabilnym jodem. W każdym miejscu wydawania będą co najmniej cztery osoby (pracownicy danej placówki, urzędu miasta, straży miejskiej lub Ochotniczej Straży Pożarnej).
Wcześniej w mediach pojawiały się informacje, że w razie zagrożenia dzieci będą przyjmować preparat na terenie szkół i przedszkoli. Część szkół miała nawet zbierać od rodziców zgody na podanie tabletek. W Krakowie taka opcja w ogóle nie jest brana pod uwagę. Jak mówi w rozmowie z nami Dariusz Nowak, szkoły i przedszkola będą jedynie punktami dystrybucji jodku potasu. - Dyrektorzy szkół i przedszkoli nie będą podawać dzieciom tabletek, bo to wywołałoby niepotrzebne zamieszanie. Ich zadaniem będzie jedynie wydawanie preparatu osobom, które się po niego zgłoszą - mówi Dariusz Nowak. I dodaje: - Rodzic sam będzie musiał przyjść do punktu, by odebrać preparat i podać go swojemu dziecku.
Zgodnie z aktualnymi wytycznymi rządowymi, procedura wydawania preparatu zostanie uruchomiona dopiero po zaistnieniu zdarzenia uzasadniającego jego podanie (np. awarii elektrowni na skutek działań wojennych na Ukrainie).
DAWKOWANIE JODKU POTASU

Jodek potasu, czyli sól potasowa kwasu jodowodorowego to nieorganiczny związek chemiczny. Jest on jednym ze składników płynu Lugola, występuje również w formie tabletek. Substancja ta ma różne zastosowania, między innymi przeciwdziała skutkom promieniowania, powstrzymując wnikanie radioaktywnych izotopów do tarczycy.
Jak tłumaczy dr hab. n. med. Elwira Przybylik-Mazurek, małopolski wojewódzki konsultant w dziedzinie endokrynologii: “Zastosowanie jodku potasu w dawce blokującej funkcję tarczycy jest standardowym działaniem prewencyjnym, przygotowanym i zatwierdzonym przez WHO oraz Międzynarodową Agencję Atomistyczną na wypadek incydentu nuklearnego. Należy jednak pamiętać o zagrożeniach, jakie mogą wynikać z nieuzasadnionego i niekontrolowanego stosowania tego preparatu. Nie można przyjmować jodku potasu na własną rękę i „ na zapas”, a w wątpliwych przypadkach należy zawsze skonsultować się z lekarzem. Dlatego nawet jeżeli istnieją wskazania do stosowania jodku potasu, nie zawsze można go stosować. Przede wszystkim nie można go stosować w przypadku uczulenia na którykolwiek składnik preparatu, także w przypadku, gdy występuje nadczynność tarczycy lub zaostrzające się pod wpływem jodu niektóre choroby np. opryszczkowe zapalenie skóry (choroba Duhringa) czy też zapalenie naczyń z hipokomplementemią. Należy unikać przyjmowania jodu w przypadku podejrzenia nowotworu tarczycy; co może zaburzać diagnostykę i leczenie”