Aktualności
Tyle po podwyżce zarobią nauczyciele. To podniesie prestiż zawodu?
31.03.2022
Wiemy, ile wyniesie wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela po majowej podwyżce. Zaproponowane stawki mogą zaskakiwać.
Ministerstwo edukacji przygotowało rozporządzenie w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli. Ma to związek z planowanymi od maja tego roku podwyżkami. Ile zarobią polscy nauczyciele?
W ubiegłym tygodniu Sejm przyjął nowelizację ustawy Karta Nauczyciela, zakładającą wzrost wynagrodzeń nauczycieli. Posłowie PiS, którzy przygotowali projekt ustawy zaproponowali uczącym podwyżkę średniego wynagrodzenia w wysokości 4,4 proc. od maja do grudnia tego roku. Ich zdaniem, przyczyni się to do podniesienie prestiżu zawodu nauczyciela.
W trakcie prac nad ustawą posłowie Koalicji Obywatelskiej zaproponowali, by wzrost wynagrodzenia wyniósł 10 proc. Na to nie zgodzili się jednak posłowie PiS, podobnie jak na propozycję 6-procentowej podwyżki. Przepadła również propozycja przedstawiona przez Związek Nauczycielstwa Polskiego dotycząca wzrostu wynagrodzenia nauczycieli o 20 proc. Taką poprawkę na prośbę ZNP zgłosiła posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
W trzecim czytaniu posłowie Zjednoczonej Prawicy odrzucili tę propozycję stosunkiem głosów 228 do 223.
Teraz ustawą zajmie się Senat. ZNP zapowiada, że ponownie zostanie zgłoszona poprawka zakładająca zwiększenie wynagrodzenia nauczycieli o 20 proc. z wyrównaniem od stycznia tego roku.
ZOBACZ TAKŻE:
Dlaczego nauczyciel nie może pracować w szkole 40 godzin tygodniowo?
Choć prace nad nowelizacją ustawy nie zostały jeszcze zakończone, minister edukacji już przygotował i wysłał do konsultacji projekt rozporządzenia określający nowe stawki wynagrodzenia zasadniczego.
I tak, od maja tego roku nauczyciel z tytułem magistra i przygotowaniem pedagogicznym ma zarabiać:
Stażysta 3079 zł brutto
Nauczyciel Kontraktowy - 3167 zł brutto
Nauczyciel mianowany - 3597 zł brutto
Nauczyciel dyplomowany - 4224 zł brutto
Kiedy jednak porówna się propozycje ministerstwa z obecnie obowiązującymi stawkami wynagrodzenia zasadniczego trudno oprzeć się wrażeniu, że z podniesieniem prestiżu nie ma to wiele wspólnego.
I tak, nauczyciel stażysta ma zarobić o 130 zł więcej; kontraktowy o 133 zł więcej, mianowany o 152 zł więcej, a dyplomowany o 178 zł więcej.
Nastroje wśród nauczycieli są coraz bardziej bojowe.
- Czy naprawdę nie można zorganizować jednodniowego strajku ostrzegawczego? - pyta jeden z uczących w mediach społecznościowych. - To już się nie robi śmieszne! Wszystko idzie w górę, a nam proponują podwyżkę, za którą kupię sobie papier toaletowy.
Przypomnijmy. Oprócz wynagrodzenia zasadniczego, którego minimalną wysokość określa minister edukacji w rozporządzeniu, nauczyciele otrzymują też dodatki. Są one określone w Karcie nauczyciela. Jest ich kilkanaście: za wysługę lat, funkcyjne (wynikający z pełnienia funkcji kierowniczej, dla opiekuna stażu, dla wychowawcy klasy, nauczyciela doradcy, nauczyciela konsultanta), motywacyjny, za warunki pracy, za uciążliwość pracy, za pracę w porze nocnej, do dodatków wliczane są również nagrody jubileuszowe, nagrody ze specjalnego funduszu nagród, trzynastki, odprawy emerytalno-rentowe i odprawy z tytułu rozwiązania stosunku pracy.
Do tego doliczyć należy również wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe i doraźne zastępstwa. Wysokość części dodatków przepisy uzależniają od wysokości wynagrodzenia zasadniczego (np. dodatek stażowy i wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe) – wzrost wynagrodzenia zasadniczego spowoduje automatyczny wzrost składników od niego zależnych. O wysokości innych dodatków decydują samorządy w regulaminach wynagradzania. Spośród kilkunastu dodatków zapisanych w KN nauczyciele zwykle otrzymują nie więcej niż 2-3.
Komentarze (14)
n-l 12.05.2022 12:16 |
Jakie państwo, takie zarobki nauczyciela. Cóż, za takie pieniądze wejdę klasy, no może jeszcze sprawdzę obecność. I to będzie koniec mojej aktywności. Na więcej nie wystarczy. Jaka płaca, taka praca!
|
Nikt ważny 01.04.2022 20:57 |
Jesteśmy niedoceniani. Jesteśmy wyśmiewani i poniżani. Boimy się odezwać, wszyscy mają większe prawa. My mamy tylko obowiązki !!!
4,4% podwyżki! Śmiech… to dla dyplomowanego na rękę 118zł. Poszaleć można, na książkę nie starczy ( chyba, że używana).
Wypłata to 3300zł dla dyplomowanego. Myśl człowieku jak pogodzić opłaty stałe ( czynsz, gaz,prąd), koszt dojazdu do pracy, dokształcanie, utrzymanie ( wyżywienie).
Dlaczego nikt nie porówna podwyżek dla np.policjantów, żołnierzy, służby zdrowia… nie śmiem napisać ile dołożyli sobie ,rządzący”. Kto z REDAKCJI ma tą odwagę!!! A jeśli chodzi o nadgodziny to Polski Ład się zatroszczył o tych, którzy pracują. Kto pracuje, ten wie co się stało…
|
dyplomowany z 40-letnim stażem 01.04.2022 06:38 |
To skandal. Nie ma sie żadnego szacunku do nauczycieli.Praca to nie czyn społeczny. Praca z uchodźcami dodatkowa trudnośc nik nas o zgodę nie pyta, ale pieniędzy dla nas nie ma. Panie ministrze nie zajmuj sie sprawami niepotrzebnymi, które nie odegraja w edukacji żadnego znaczenia, bo w najbliższym czasie nie będzie miał kto uczyć a w tej dziedzinie uchodźcami wakatów nie zastapisz.
|
Alicja 01.04.2022 00:13 |
Zawsze nauczycieli oszukiwano i obiecywano gruszki na wierzbie.Czy gdybym poprosiła fryzjera o prace w niedziele to nie rządał ny zapłaty.Na pewno tak.Nauczyciel pracujacy w niedziele czy na tzw zielonych szkołach 24 na dobe ma spełniać misje.Za misje sie nie żyje.No ale nigdy nauczyciele nie byli doceniani ,bo wymagaja.Zakompleksieni ludzie mający złe wspomnienia nigdy tego cieżkiego zawodu nie docenią.
|
przyszly_byly_nauczyciel 31.03.2022 21:11 |
To już uczniowie mają większe kieszonkowe niż nauczyciele podwyżkę. Polecam grupę "nquczyciel zmienia zawód" gdzie nauczyciele wspierają się i dzielą się doświadczeniami po zmianie pracy( w tej chwili ponad 20k członków grupy). Ja już szykuję ofertę korepetycji na nowy rok szkolny, bo w szkole to będzie tylko przechowywania dzieciaków (ze względu na ciągle braki w szkołach)a nauka na korkach.
|
Nauczyciel emerytowany 31.03.2022 20:59 |
Aż strach patrzeć . Żal mi teraźniejszych nauczycieli.
Zawsze oświata stała nisko z zarobkami -zawód nauczycielki jest to zawód sponsorowany przez męża, który zarabia bardzo dobrze, a praca żony to powołanie i hobby.
A teraz to jest masakra. Licytowanie podwyżek.
Aż trudno pomyśleć że Pani Woźna zarabia więcej niż nauczyciel. Tylko że to nauczyciel odpowiada karne za bezpieczeństwo dziecka. To nauczyciel ma realizować podstawę programową przerastajaca niekiedy możliwości dziecka, to nauczyciel ma dziecko doprowadzić do gotowości szkolnej I to właśnie ten sam nauczyciel jest poniżany i negocjuje się każda podwyżkę od oku lat, ogłasza na forum -tylko że ten biedny nauczyciel nic z tego nie ma -ani pochwały, ani podwyżki.
|
kasia 31.03.2022 20:42 |
tragedia.Jak ma oswiata isc wyzej?????Nigdy nie pojdzie , bo minister ma nas w d.......
|
matematyk - programista 31.03.2022 19:28 |
4,4 % podwyżki przy 10 procentowej inflacji daje 5,5% realnej obniżki. Lubię uczyć, ale na studiach olałem kurs pedagogiczny, coby przypadkiem nie ciągnęło mnie do szkoły. Z roku na rok coraz badrdziej cenię sobie tę decyzję
|
mg 31.03.2022 18:50 |
...dziwnie to wygląda - podwyżka zapisana w poborach zasadniczych, zatem w styczniu czeka Nas obniżka?!!....., jeszcze czegoś takiego nie grali!!....., ale ministrant prześciga w absurdach wszystkich razem wziętych poprzednich władców od Oświaty
|
Nauczyciel 31.03.2022 17:31 |
32 lata stażu, najwyższa stawka + dodatki = 3400 na rękę.
Brak perspektyw na jakąkolwiek zmianę.
Zestaw absurdów:
- nadgodziny mają NIŻSZĄ stawkę za godzinę niż godziny etatowe
- uczniowie pojechali na wycieczkę - musisz być w pracy - ale nie masz płacone (no bo nie było lekcji)
- jeżeli masz nadgodziny - to przymusowe. Nie uzgadnia się
- pełna dyspozycyjność popołudniami i w weekendy (kto nie szykował materiałów do lekcji w weekend?)
Nic dziwnego, że "pokolenie Z" nie chce zostać nauczycielami.
|
Już prawie nie nauczyciel 31.03.2022 17:28 |
Jestem nauczycielem od 2007 roku, dojrzewam do zmiany zawodu. Płaca głosowa, szacunku zero, z satysfakcją też jest co raz gorzej. Niestety już niedługo nie będzie nikogo do uczenia w szkole. Ostatni raz praktykanta w mojej szkole widziałam w 2018 r. Przykre ale prawdziwe. Praca to nie misja . Praca to praca i należy się za nią godne wynagrodzenie.
|
Nauczyciel 31.03.2022 15:12 |
Te dodatki są również mizerne, nie zapominajmy, że wszystko podane jest tu brutto. Na rękę mianowany nauczyciel dostanie dwa i pół no może w dużym mieście trochę więcej.
|
Mik 31.03.2022 14:06 |
Proszę zatem również zaznaczyć, że zdecydowana większość
nauczycieli - oprócz pensji otrzymujee obligatoryjnie tylko dodatek za wysługę lat. Pisanie, jakby wszyscy otrzymywali wszystkie zwyczajnie mija się z prawdą. O dodatkach "motywacyjnych" ustalanych na poziomie np. 30 zł/ miesiąc nie wspominając ...
|
Zgred 31.03.2022 13:05 |
Czy inne grupy zawodowe nie otrzymują dodatków za staż, funkcyjnych (czy każdy nauczyciel jest funkcyjny?), za warunki pracy, pracę w porze nocnej czy "jubileuszowej" albo odpraw emerytalnych? Po co wymieniać każdy składnik wynagrodzenia nauczyciela pomijając milczeniem dodatki innych grup zawodowych.
|
Newsletter
Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.
RANKINGI szkół
Ranking krakowskich szkół podstawowych 2022
RANKINGI szkół
Ranking warszawskich szkół podstawowych 2022
Szkoły podstawowe
Te krakowskie szkoły wypadły najlepiej na egzaminie z matematyki 2022
Szkoły podstawowe
Te krakowskie szkoły wypadły najlepiej na egzaminie z j. angielskiego 2022
Ukraińscy uczniowie w Polsce
Baza darmowych materiałów dla uczniów z Ukrainy i polskich nauczycieli
Newsletter
Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.
- najczęściej
czytane - najczęściej
komentowane