Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".

x

Aktualności

W tym roku nie będzie równej walki o miejsce w szkole średniej

01.03.2021

Anna Kolet-Iciek redakcja@miastopociech.pl

W tym roku nie będzie równej walki o miejsce w szkole średniej

Fot. pixabay.com

Z powodu kwarantanny uczniowie tracą szansę na udział w olimpiadach i konkursach, a wraz z nią przepadają dodatkowe punkty rekrutacyjne. W tym roku możemy zapomnieć o równej walce o miejsce w szkole średniej. Czy w związku z tym, powinno się zrezygnować z dodatkowego premiowania uczestników konkursów?


Tomek (imię zmienione, nazwisko do wiadomości redakcji) to wyjątkowo zdolny ósmoklasista z Zielonej Góry. Jest m.in. stypendystą programu "Lubuskie Talenty" dla najlepszych uczniów w województwie. W tym roku szkolnym wystartował również w dwóch kuratoryjnych konkursach: historycznym i matematycznym. Z obu przeszedł już etap szkolny, przed nim etapy regionalne.

Kuratorium i sanepid mówią "nie"

I tu pojawia się problem. Kilka dni temu Tomek trafił na kwarantannę, bo osoby, z którymi mieszka miały pozytywny wynik testu na covid i przebywały w izolacji (obecnie są uznane za ozdrowieńców). Tomek, choć nie ma żadnych objawów chorobowych musi przebywać na kwarantannie do 5 marca. Tymczasem 2 marca odbędzie się rejonowy etap konkursu z historii, a 4 marca z matematyki. Osoba będąca na kwarantannie nie może w nich uczestniczyć.

Rodzice Tomka zwrócili się z prośbą do kuratorium oświaty, które odpowiada za organizację konkursów, by ich syn mógł uczestniczyć w nich zdalnie (np. przy włączonej kamerze internetowej) lub, by umożliwiono mu pisanie w terminie dodatkowym, oczywiście z innym zestawem zadań. Kuratorium nie zgodziło się na żadną z tych propozycji.

- Kontaktowałem się wielokrotnie również z Sanepidem, zarówno lokalnym jak i z ogólnokrajową infolinią w celu warunkowego skrócenia kwarantanny syna przynajmniej do 3 marca - opowiada tata Tomka. - Zaproponowałem wykonanie testu na covid syna. Tu również dostaliśmy odmowę.

Rodzice Tomka przekonują, że może to pokrzyżować plany ich syna na dalszą edukację.

- Udział w olimpiadach i osiągnięcie wysokich miejsc ma wpływ na ocenę roczną z tych przedmiotów, zwolnienie z testu ośmioklasisty i dodatkowe punkty ułatwiające dostanie się do wymarzonej szkoły średniej - tłumaczy tata Tomka.

Brak osiągnięć w konkursach może również odebrać Tomkowi szansę na ponowne przyznanie stypendium w ramach programu "Lubuskie Talenty", gdzie najwięcej punktów można zdobyć właśnie za osiągnięcia w olimpiadach przedmiotowych.

Edukacja bez planów awaryjnych

W skali całego kraju takich przypadków jest zapewne więcej. Ile dokładnie? Zapytaliśmy w ministerstwie edukacji, czy takie dane są w ogóle zbierane. Na odpowiedź czekamy.

Tata Tomka czeka z kolei na - jak sam mówi - rozwiązania systemowego, które
umożliwiłyby udział takich dzieci w konkursach zdalnie lub w dodatkowych terminach.

- Wobec przedłużających się restrykcji covidowych brak takich systemowych rozwiązań jest niepokojący - mówi tata Tomka. - Za chwilę będą testy próbne, potem “prawdziwe” matury i egzaminy. Władze oświatowe nie mają w tym momencie skutecznych planów awaryjnych. Mam nadzieję, że sprawa mojego syna uzmysłowi decyzyjnym osobom, że to już "ostatni dzwonek”.

Odwołać konkursy?

Nic nie wskazuje jednak na to, by władze oświatowe miały wziąć sobie ten apel do serca. Już w październiku ubiegłego roku zwracaliśmy uwagę na ten problem. Pisaliśmy o uczniach z Krakowa, którzy z powodu kwarantanny nie mogli wystartować w konkursach.

- Jest proste rozwiązanie - mówiła nam wówczas Jolanta Gajęcka, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 2 w Krakowie. - Można odwołać konkursy i przenieść je na lepszy czas, organizując nie trzy ale jeden etap, tak żeby zapewnić wszystkim dzieciom równe szanse. A jeśli sytuacja epidemiczna się nie zmieni można w ogóle zrezygnować z konkursów, wówczas nikt nie dostanie dodatkowych punktów, tak będzie najuczciwiej.

Można to było przewidzieć

Zapytaliśmy w resorcie edukacji, czy w związku z tym, że w tym roku szkolnym wiele osób z uwagi na pandemię nie mogło wystartować w konkursach czy olimpiadach, a nawet udzielać się charytatywnie za co również można otrzymać dodatkowe punkty - planowana jest taka zmiana przepisów, aby podczas rekrutacji do szkół średnich w ogóle nie były punktowane dodatkowe osiągnięcia, takie jak udział w konkursach, olimpiadach, czy wolontariacie? MEiN jeszcze nam nie odpowiedziało.

- Niestety jest już za późno na podejmowanie tego typu decyzji - komentuje z kolei Magdalena Kaszulanis ze Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Do ZNP również docierają sygnały, że nie wszyscy uczniowie mają w tym roku równy dostęp do udziału w konkursach. - To można było jednak przewidzieć i już we wrześniu ustalić zasady, co w sytuacji, gdy dziecko z powodu kwarantanny, czy izolacji nie może startować w olimpiadzie - dodaje Magdalena Kaszulanis. - Dla uczniów, którzy nie mogą przystąpić do egzaminów zewnętrznych są wyznaczone dodatkowe terminy, może w przypadku tegorocznych konkursów też trzeba było o tym pomyśleć.

Przedstawicielka ZNP zwraca jednak uwagę, że odwoływanie teraz wszystkich konkursów lub zmiana zasad rekrutacji byłaby krzywdząca dla tych dzieci, które wzięły udział w konkursach.

Dodaj komentarz

Newsletter

Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.

made in osostudio