Aktualności

Treść korespondenci publikuje portal poufnarozmowa.com. Ma ona - rzekomo - pochodzić ze skrzynki e-mailowej szefa KPRM Michała Dworczyka, której zawartość mieli przechwycić hakerzy. Ujawniona ostatnio treść korespondencji dotyczy strajku w oświacie z kwietnia 2019 roku. Największy w historii protest nauczycieli trwał od 8 do 27 kwietnia.

W czasie, kiedy nauczyciele walczyli między innymi o godne płace, rządzący mieli wymieniać się mailami na temat tego, jak doprowadzić do upadku strajku.

W poprzedniej porcji korespondencji ujawnionej w ubiegłym tygodniu można było m.in. przeczytać, że “Nauczyciele jako grupa w następnych kilkudziesięciu godzinach zostaną dobici i poniżeni falą hejtu”. Rządzący mieli też szukać haków na Sławomira Broniarza, prezesa Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Premier jako mąż opatrznościowy

Tym razem wyciekła korespondencja pochodząca z ostatnich dni strajku. Zbliżał się termin klasyfikacji maturzystów do majowych matur i rządzący zastanawiali się jak tego dokonać bez udziału nauczycieli.

23 kwietnia Michał Dworczyk poinformował o swoim planie Mateusza Morawieckiego. Zaznaczył, że chciałby go przedstawić do akceptacji na sztabie u PJK (prezesa Jarosława Kaczyńskiego-red.) w sytuacji kiedy ZNP nie zawiesi strajku.

Pomysł Dworczyka był taki: 24 kwietnia Morawiecki miałby wygłosić orędzie i zwołać nadzwyczajną Radę Ministrów w celu przyjęcia zmian w prawie oświatowym. Dzień później ustawa miała w ekspresowym tempie przejść przez Sejm (“parlamentarny blitzkrieg”, czyli z j. niemieckiego wojna błyskawiczna, jak wyraził się Dworczyk) i trafić do podpisu prezydenta.
“Pozwalamy dyrektorom przeprowadzić kwalifikację - pisze Dworczyk - oraz rezygnujemy w tym roku z matur ustnych”.

Szef KPRM zapewnia Morawieckiego: “rozmawiałem z kilkoma zaufanymi osobami, wszyscy popierają ten pomysł podkreślając dodatkowo, że Ty wychodzisz na męża opatrznościowego . Nie mówiąc o maturzystach, którzy w tym roku będą pierwszy raz głosować”.



Strajkujący nauczyciele nie dopuścili jednak do takiego scenariusza. Tego samego dnia odbyło się spotkanie Ogólnopolskiego Międzyszkolnego Komitetu Strajkowego, który następnie zaapelował do nauczycieli zrzeszonych w organizacji o to, by przeprowadzić klasyfikację maturzystów. Tak się rzeczywiście stało, jednak na czas klasyfikacji licea musiały zawiesić protest. Dwa dni później prezes ZNP Sławomir Broniarz poinformował o zakończeniu strajku w całym kraju. Egzaminy maturalne odbyły się zgodnie z planem.

Broniarz i jego banda

Kolejne ujawnione właśnie maile dotyczą planu działania w sprawie okrągłego stołu edukacyjnego, który był jedną z odpowiedzi rządzących na postulaty strajkujących. Kpina z nauczycieli, wyreżyserowany spektakl i rządowa hucpa. Tak nauczyciele ocenili wówczas zapowiedź okrągłego stołu. Dziś, dzięki mailom ministra Dworczyka widać, że mieli rację.

Stół rozpoczął swoje obrany już po zawieszeniu strajku, ale rządzący szykowali się do tej operacji kilka dni wcześniej. Plany pokrzyżował im nieco prezydent Andrzej Duda, który zaproponował, by obrady odbyły się pod jego patronatem w Belwederze.

To rozzłościło przedstawicieli rządu. W ujawnionym właśnie mailu Dworczyk poinformował premiera, że spotkał się “ze Szczerskim, Derą i Muchą (…) pytając o to co robią i prosząc o spójny przekaz. Ale oni nie widzą problemu. I stąd ludzie (tak jak Orzeł zaczynają być zdezorientowani i robi się bałagan) Ręce opadają”. Dworczyk narzekał też, że tę sytuację “wykorzystał oczywiście Broniarz i jego banda”.

Basia Nowak - twardy i PiSowski praktyk

Ujawniono również maila, którego do premiera Morawieckiego miał wysłać jego doradca Józef Orzeł. Radził on premierowi, by odrzucił propozycję prezydenta w sprawie zorganizowania okrągłego stołu.

“Dwa stoły i rozdzielenie rodziców i nauczycieli to prezent dla ZNP. Przy jednym stole rodzice (miejmy nadzieję, że większość) załatwią część pracy rządu” – napisał Orzeł.
I dodał: “Czy możesz zaprosić do OSOś Basię Nowak - kuratora małopolskiego, to jedyny taki twardy i PiSowski praktyk i organizator oświaty”.

Ostatecznie Barbara Nowak nie brała udziału w obradach okrągłego stołu.

Morawiecki chce 24-godzinnego pensum dla nauczycieli?

Z maili dowiadujemy się również o propozycji, jaką rządzący chcieli przedstawić strajkującym nauczycielom. Dworczyk pisze do premiera Morawieckiego: “Otóż przekaz będzie taki - za rok od września nauczyciele otrzymają podwyżki średnio 350 zł za wzrost pensum o 1 godzinę. Tzn. opowiemy o pierwszym kroku Twojej propozycji, którą już w całości prezentowaliśmy tzn. wzrost pensum do 24h i wynagrodzeń do 8100. Ale powiemy to w taki sposób aby uzyskać efekt kolejnej propozycji. Chłopaki i MEN teraz siedzą i liczą jak to dokładnie będzie”.



Obecnie również trwa dyskusja na temat nauczycielskiego pensum. Resort edukacji chce, by od września zostało ono zwiększone z 18 do 22 godzin. Ustawa w tej sprawie ma wejść w życie do kwietnia tego roku.